Maciej Bodnar na celowniku prokuratury. O co chodzi w sprawie łapówek?
W pierwszej turze wyborów samorządowych we Wrocławiu Izabela Bodnar, posłanka Trzeciej Drogi, otrzymała niemal 30% głosów, stając się główną rywalką urzędującego prezydenta Jacka Sutryka. Jej polityczna kariera nabrała tempa, jednak równocześnie media zaczęły ujawniać kontrowersje związane z jej mężem, Maciejem Bodnarem. Według prokuratury przedsiębiorca miał wręczać łapówki za zamknięcie kontroli skarbowych w swoich firmach oraz za interwencję u byłego ministra finansów Tadeusza Kościńskiego z PiS.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od 2022 roku, a Maciej Bodnar został oskarżony m.in. o przestępstwa podatkowe i płatną protekcję. Prokuratura twierdzi, że uczynił z tych działań stałe źródło dochodu. Sam zainteresowany i jego żona, Izabela Bodnar, uważają jednak, że zarzuty są bezpodstawne i wynikają z politycznej nagonki.
Śledztwo ABW i CBA. Czy mąż Bodnar korzystał z politycznych wpływów?
Według ustaleń Onetu Maciej Bodnar znalazł się na celowniku służb jeszcze przed zaangażowaniem jego żony w politykę. Prokuratura zarzuca mu, że w 2020 roku nawiązał współpracę z biznesmenem Tomaszem J., który miał powiązania z PiS. Mężczyzna miał obiecać załatwienie spraw związanych z kontrolami VAT w spółkach Bodnara w zamian za korzyści finansowe.
Sam Maciej Bodnar twierdzi, że padł ofiarą prowokacji. Jak przekonuje, śledztwo miało pierwotnie dotyczyć Tomasza J., a on sam został wciągnięty w sidła zastawione na wpływowego biznesmena. Mimo to prokuratura nie wycofała zarzutów, a sprawa trafiła do sądu.
Izabela Bodnar o zarzutach wobec męża: „To nagonka ziobrowej prokuratury”
Polityczka nie pozostawia wątpliwości – uważa, że jej mąż jest niewinny, a cała sprawa to efekt działań wymierzonych w jej rodzinę. W wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej” wyjaśniała, że firma jej męża była masowo kontrolowana od 2018 roku, co miało doprowadzić do jej upadku.
„Gdy okazało się, że kontrola skarbowa nie jest skuteczna, nasłano na nas prokuraturę” – mówiła Izabela Bodnar. Podkreślała też, że jej rodzina doświadczyła prześladowań, w tym inwigilacji i gróźb. Zarzuty nazwała „kuriozalnymi”, a sprawę – polityczną prowokacją.
Branża śmieciowa w tle. Czy Bodnarowie mają wpływ na rynek odpadów?
Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej”, zwrócił uwagę, że Izabela Bodnar powinna być zarejestrowana jako lobbystka branży odpadowej. Jej mąż prowadzi bowiem firmy związane z gospodarką odpadami, a sama polityczka zajmuje się w Sejmie kwestiami środowiskowymi.
Wątpliwości budzi również fakt, że grupa Econ, w której Maciej Bodnar ma udziały, nie zawierała umów z Wrocławiem, ale mogła działać jako podwykonawca. Gdyby Izabela Bodnar wygrała wybory, mogłaby mieć wpływ na podział milionowych kontraktów na odbiór śmieci.
Spółka w Luksemburgu. Czy Bodnarowie unikają podatków?
Kolejnym problemem, na który zwracają uwagę dziennikarze, jest struktura własnościowa firm związanych z Maciejem Bodnarem. Jedna ze spółek-matki zarejestrowana jest w Luksemburgu, co według niektórych ekspertów może służyć optymalizacji podatkowej.
Piotr Nisztor pytał, w jaki sposób rozliczane są dywidendy wypłacane do luksemburskiej spółki. Sam przedsiębiorca utrzymuje, że zarabia niewiele, jednak śledczy wątpią w te deklaracje. „Ważne jest, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości” – podsumował dziennikarz.
Ataki przed wyborami. Mieszkańcy oskarżają Bodnarów o nielegalne wysypisko
W trakcie kampanii wyborczej pojawiły się kolejne kontrowersje. Grupa mieszkańców gminy Chojnów zarzuciła spółce powiązanej z Maciejem Bodnarem, że zorganizowała nielegalne wysypisko odpadów w dawnej żwirowni.
Izabela Bodnar zdecydowanie odrzuciła te zarzuty, nazywając je oszczerstwami, i zapowiedziała kroki prawne. Jednocześnie sąd odrzucił jej wniosek o zakaz rozpowszechniania filmów agitacyjnych, uznając, że dotyczą one jej męża, a nie jej samej.
Czy polityczna kariera Izabeli Bodnar jest zagrożona?
Mimo że Izabela Bodnar przegrała w II turze wyborów we Wrocławiu, pozostaje aktywną polityczką Trzeciej Drogi. Kontrowersje wokół jej męża mogą jednak wpłynąć na jej wizerunek i dalsze możliwości rozwoju kariery.
Sprawa Macieja Bodnara wciąż jest w toku, a jego żona utrzymuje, że zostanie on oczyszczony z zarzutów. Dopóki jednak proces się nie zakończy, pytania o ewentualne konflikty interesów i powiązania biznesowo-polityczne będą wracać.
„To była polityczna nagonka, ale wierzę w sprawiedliwość” – podkreśla Izabela Bodnar. Jednak czy niezawisłe sądy przyznają jej rację? Odpowiedź na to pytanie może zaważyć na przyszłości jej i jej męża.
Nazywam się Damian Cebrowski i jestem autorem artykułów na stronie mamaipapawpraktyce.pl. Piszę o tematach, które są bliskie każdemu rodzicowi, starając się przekazać praktyczne porady, inspiracje oraz cenne wskazówki.