Samuela Torkowska – kontrowersyjna twarz Konfederacji. Kim jest była uczestniczka „Top Model”?

Kandydatka Konfederacji – droga do polityki

Samuela Torkowska (wcześniej Górska) zaczęła swoją karierę w show-biznesie jako modelka, uczestnicząc w czwartej edycji programu „Top Model”. Jednak prawdziwą rozpoznawalność przyniosło jej dopiero zaangażowanie polityczne w szeregach Konfederacji. Jej nazwisko zaczęło pojawiać się w mediach nie tylko ze względu na start w wyborach parlamentarnych w 2023 roku, lecz także z powodu szeregu kontrowersyjnych wypowiedzi, które wzbudziły gorące dyskusje.

Biografia Samueli Torkowskiej – od modelki do aktywistki

Urodzona 14 stycznia 1994 roku w Giżycku, Torkowska próbowała swoich sił w modelingu, pracując w tej branży w latach 2017–2021. Później związała się z mediami, współtworząc treści dla portali takich jak Emisja, Gadowski TV czy WRealu24. W życiu prywatnym znana jest przede wszystkim ze związku z Rafałem Torkowskim, z którym wzięła ślub w 2022 roku. Wcześniej jej romanse, m.in. z aktorem Antonim Królikowskim, były komentowane przez media plotkarskie.

Kontrowersyjne wypowiedzi – co mówiła o wojnie w Ukrainie?

Jednym z najgłośniejszych momentów w karierze politycznej Torkowskiej była jej rozmowa z portalem goniec.pl, w której odmówiła jednoznacznego opowiedzenia się po stronie Ukrainy w konflikcie z Rosją. Na pytanie, komu życzy zwycięstwa, odpowiedziała, że jest to temat „niepoprawny politycznie” i woli się nie wypowiadać. Jej zdaniem Rosja nie wykorzystała jeszcze pełni swoich sił, a Ukraina i tak przegra wojnę, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony mediów i części środowisk politycznych.

Reakcja polityków Konfederacji – stanowisko Krzysztofa Bosaka

Choć Konfederacja oficjalnie deklaruje sprzeciw wobec rosyjskiej agresji, wypowiedzi Torkowskiej wywołały niesmak nawet w jej własnej partii. Krzysztof Bosak odniósł się do jej słów, twierdząc, że stanowisko partii jest jasne i jednoznacznie antyrosyjskie, a słowa kandydatki nie reprezentują oficjalnej linii formacji. Jednocześnie zaznaczył, że nie zamierza komentować każdej wypowiedzi członków Konfederacji.

Skandaliczne wypowiedzi i konflikty – co jeszcze mówiła Torkowska?

Już wcześniej Samuela Torkowska wzbudzała kontrowersje, mówiąc m.in. o tym, że popiera Konfederację, ponieważ „nie chce żydowstwa, LGBT i wielu rzeczy, które obecnie są”. Jej radykalne poglądy szybko stały się obiektem krytyki ze strony środowisk lewicowych i liberalnych. Innym głośnym momentem był jej wpis w mediach społecznościowych, który wywołał tak dużą burzę, że rozpoczęto zbiórkę na pozew przeciwko niej.

Przeczytaj więcej  Gdzie mieszka Robert Makłowicz? Zaskakująca prawda wychodzi na jaw

Dlaczego odeszła z Konfederacji?

Po tym, jak Janusz Korwin-Mikke opuścił szeregi Konfederacji, Torkowska również zdecydowała się na odejście. Choć nie podała oficjalnych powodów, środowiska polityczne spekulują, że mogło to być związane z narastającymi konfliktami wewnętrznymi w partii. Jej dalsza kariera polityczna pozostaje niepewna, ale ze względu na medialność i kontrowersyjne wypowiedzi wciąż pozostaje w centrum uwagi.

Czy Samuela Torkowska ma szansę na sukces w polityce?

Pomimo że nie zdobyła mandatu w wyborach parlamentarnych w 2023 roku, jej osoba wzbudza emocje i dyskusje. Jej strategia opierająca się na prowokacyjnych wypowiedziach przyniosła jej rozpoznawalność, ale jednocześnie odstraszyła część wyborców. Nie wiadomo, czy ponownie wystartuje w kolejnych wyborach, ale na pewno pozostanie jednym z bardziej barwnych i kontrowersyjnych postaci polskiej sceny politycznej.

Co o Torkowskiej mówią media i społeczeństwo?

Opinie na temat Samueli Torkowskiej są mocno podzielone. Jej zwolennicy chwalą ją za bezkompromisowość i walkę z tzw. polityczną poprawnością, natomiast krytycy zarzucają jej brak kompetencji i populizm. Bez względu na oceny, jedno jest pewne – wzbudza emocje i prowokuje dyskusje, co w dzisiejszym świecie polityki często przekłada się na zainteresowanie ze strony wyborców.

Podsumowanie – czy Torkowska zmieni polską politykę?

Choć Samuela Torkowska na razie nie odniosła spektakularnego sukcesu w polityce, jej działalność pokazuje, że w dzisiejszych czasach kontrowersje bywają skuteczną strategią medialną. Z jednej strony przynosi jej to popularność, z drugiej – utrudnia zdobycie poważnego poparcia. Jej dalsze losy zależą od tego, czy zdecyduje się złagodzić swój wizerunek, czy pozostanie przy radykalnych hasłach. Bez względu na wybór, jedno jest pewne – będzie o niej głośno.