Jacek Kawalec i 'randka w ciemno’ – początki programu
Kiedy w latach 90. na polskim rynku telewizyjnym pojawiła się „Randka w ciemno”, wielu widzów z zapartym tchem śledziło perypetie uczestników szukających swojej drugiej połówki. Program, oparty na popularnym amerykańskim formacie „The Dating Game”, szybko zdobył serca telewidzów, a jego pierwszy prowadzący, Jacek Kawalec, stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji. Jego charyzma i swoboda w prowadzeniu rozmów z kandydatami sprawiły, że program zyskał ogromną popularność i wyemitowano go w TVP1 przez wiele lat, aż do 2005 roku. Kawalec, który wcześniej ukończył szkołę muzyczną oraz Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi, doskonale odnalazł się w roli prezentera, budując swój wizerunek jako sympatycznego i dowcipnego człowieka.
Jak wyglądał program?
„Randka w ciemno” to format, który polegał na prostym, ale intrygującym założeniu: jedna osoba wybierała spośród trzech potencjalnych partnerów, z którymi miała udać się na wspólną randkę. Kluczowe w tym wyborze było to, że kandydaci byli ukryci za parawanem, a wybierający mógł zadawać im pytania, aby lepiej ich poznać. Dopiero po zakończeniu rozmów następował moment ujawnienia i wyboru. Nagrodą dla pary był zazwyczaj wspólny wyjazd, którego relację można było zobaczyć w kolejnym odcinku, co dodatkowo podsycało ciekawość widzów. Program, który doczekał się około 600 odcinków wyprodukowanych w TVP, był nie tylko rozrywką, ale także społecznym eksperymentem pokazującym, jak ludzie próbują nawiązać relacje w oparciu o pierwsze wrażenie i kilka zadanych pytań.
Kariera Jacka Kawalca dzięki randkowej audycji
Dla Jacka Kawalca, „Randka w ciemno” okazała się trampoliną do ogólnopolskiej sławy. Jego charakterystyczny styl prowadzenia i pozytywne nastawienie sprawiły, że stał się ulubieńcem widzów. Prowadzenie programu w latach 1992-1998 przyniosło mu rozpoznawalność, o jakiej wielu marzy. Choć jego kariera muzyczna i aktorska rozwijała się równolegle – warto przypomnieć, że Jacek Kawalec jest także aktorem, znanym z ról w serialach takich jak „Ranczo” czy „Klan”, a od 2022 roku pełni rolę wokalisty zespołu Budka Suflera – to właśnie „Randka w ciemno” na stałe wpisała się w jego medialny dorobek. Po odejściu z programu, rolę prowadzącego przejął Tomasz Kammel, kontynuując emisję show do 2005 roku.
Jacek Kawalec odszedł z 'randki w ciemno’. Co było powodem?
Choć „Randka w ciemno” przyniosła Jackowi Kawalcowi ogromną popularność, jego decyzja o odejściu w 1998 roku była podyktowana głębszymi powodami. Po latach spędzonych na planie programu, prowadzący zaczął odczuwać pewien dyskomfort związany z jego specyfiką. Mimo że format opierał się na spontaniczności i szczerości, prawda okazała się bardziej złożona. Prowadzący zaczął dostrzegać w programie pewną sztuczność, która z czasem stawała się dla niego coraz bardziej uciążliwa.
Sztuczność i naciski polityczne – gorzkie wspomnienia
Głównym powodem, dla którego Jacek Kawalec postanowił zakończyć swoją przygodę z „Randką w ciemno”, była sztuczność programu i naciski polityczne dotyczące tematów rozmów. Według samego aktora, uczestnikom programu często pisano teksty lub sugerowano odpowiedzi, aby zachować poprawność językową i uniknąć kontrowersyjnych tematów. Taka ingerencja w naturalny przebieg rozmowy odbijała się na autentycznym klimacie show i sprawiała, że interakcje między kandydatami stawały się mniej szczere. Kawalec czuł, że w ten sposób traci się esencję programu, która powinna opierać się na autentycznym poznawaniu się. Dodatkowo, jak sam przyznał, odczuwał pewne naciski polityczne dotyczące tego, jakie tematy mogą być poruszane w rozmowach, co jeszcze bardziej ograniczało swobodę uczestników i jego jako prowadzącego.
Czy powrót programu ma sens?
W kontekście dzisiejszych realiów, Jacek Kawalec wyraził swoje wątpliwości co do sensu powrotu programu w jego oryginalnej formie. Porównał współczesny internet do „wielkiej randki w ciemno”, gdzie ludzie nawiązują relacje wirtualnie, często ukrywając swoją prawdziwą tożsamość. Zastanawiał się, czy format sprzed lat, z jego specyficznym naciskiem na fizyczne ukrycie i ograniczoną rozmowę, nie byłby dzisiaj po prostu anachroniczny. Sugerował nawet, że jeśli program miałby powrócić, warto rozważyć zmianę nazwy, na przykład na „Wycieczka w nieznane”, co lepiej oddawałoby charakter przygody i niepewności związanej z poznawaniem kogoś nowego. Te przemyślenia pokazują, jak bardzo zmieniły się czasy i sposoby nawiązywania relacji międzyludzkich.
Powrót 'randki w ciemno’ – nowe otwarcie na Polsacie
Po latach przerwy, kultowa „Randka w ciemno” powraca na antenę, tym razem w stacji Polsat, od 2025 roku. Ta długo wyczekiwana nowa odsłona programu budzi spore zainteresowanie, a fani formatu zastanawiają się, jak zostanie odświeżony i czy uda mu się odzyskać dawną popularność. Zmiana stacji i nowy prowadzący to kluczowe elementy, które mogą nadać programowi nowy charakter i przyciągnąć młodszych widzów, jednocześnie nawiązując do nostalgii za oryginałem.
Piotr Gąsowski jako nowy prowadzący
W roli gospodarza nowej edycji „Randki w ciemno” zobaczymy Piotra Gąsowskiego. Znany z poczucia humoru i charyzmy aktor oraz prezenter telewizyjny z pewnością wniesie do programu świeżą energię. Gąsowski, który ma doświadczenie w prowadzeniu różnorodnych formatów rozrywkowych, wydaje się być idealnym kandydatem do odświeżenia tego klasycznego show. Jego zadaniem będzie nie tylko sprawne prowadzenie rozmów i kreowanie atmosfery, ale także nawiązanie kontaktu z widzami i uczestnikami w sposób, który będzie odpowiadał dzisiejszym oczekiwaniom. Jego wybór sugeruje, że stacja Polsat stawia na sprawdzone twarze, które potrafią rozbawić i zaangażować publiczność.
Opinie widzów i przyszłość formatu
Choć oficjalna emisja programu dopiero się rozpocznie, już teraz można zaobserwować mieszane opinie widzów dotyczące jego powrotu. Część odbiorców z sentymentem wspomina oryginalną „Randkę w ciemno” z Jackiem Kawalecem i obawia się, czy nowa wersja utrzyma jej ducha. Inni z ciekawością czekają na to, jak format zostanie unowocześniony i czy uda mu się odnaleźć w dzisiejszym krajobrazie telewizyjnym. Niska skuteczność programu w tworzeniu długotrwałych relacji – odnotowano jedynie cztery małżeństwa w ciągu lat emisji w TVP – może być wyzwaniem dla twórców, którzy będą musieli zadbać o to, aby program był nie tylko rozrywką, ale również dawał szansę na prawdziwe poznanie. Przyszłość formatu zależeć będzie od tego, jak uda się połączyć nostalgię za przeszłością z potrzebami współczesnego widza i jak nowy prowadzący poradzi sobie z wyzwaniem odświeżenia tak kultowego programu.

Nazywam się Damian Cebrowski i jestem autorem artykułów na stronie mamaipapawpraktyce.pl. Piszę o tematach, które są bliskie każdemu rodzicowi, starając się przekazać praktyczne porady, inspiracje oraz cenne wskazówki.