Ewa Szykukska nie żyje. Aktorka odeszła w wieku 74 lat

Ewa Szykukska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek, zmarła w wieku 74 lat. Artystka, znana z niezapomnianych ról w filmach takich jak „Vabank” czy „Seksmisja”, odeszła po długiej walce z chorobą. Jej śmierć wstrząsnęła światem kultury i rozrywki.

Ostatnie dni życia Ewy Szykukskiej

W ostatnich miesiącach stan zdrowia aktorki znacznie się pogorszył. Jak donoszą źródła bliskie rodzinie, Szykukska od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wcześniejsze doniesienia o jej hospitalizacji z powodu trudności z oddychaniem okazały się zwiastunem poważniejszych komplikacji.

Kariera, która przeszła do historii

Ewa Szykukska zapisała się w pamięci widzów przede wszystkim dzięki swoim wyrazistym rolom w klasykach polskiego kina. Jej kreacje w filmach Juliusza Machulskiego czy w serialu „Lokatorzy” na zawsze pozostaną w kanonie polskiej kinematografii. Charakterystyczny, chrypiący głos aktorki stał się jej znakiem rozpoznawczym.

Ostatnie pożegnanie z mężem

Zaledwie rok przed swoją śmiercią Szykukska przeżyła osobistą tragedię – odszedł jej ukochany mąż, Zbigniew Pernej. Ich małżeństwo trwało ponad 40 lat. Jak przyznawała w wywiadach, strata męża była dla niej ogromnym ciosem, z którym nie do końca potrafiła się pogodzić.

Walka z nałogiem, która nie przyniosła efektów

W ostatnich latach życia aktorka zmagała się z nałogiem nikotynowym, który prawdopodobnie przyczynił się do pogorszenia jej stanu zdrowia. Mimo prób rzucenia palenia, nałóg okazał się zbyt silny. Jak sama przyznawała, powrót do papierosów po śmierci męża był dla niej formą ucieczki od rzeczywistości.

Ostatnie dni w szpitalu

Według doniesień medialnych, Szykukska trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Problemy z oddychaniem i ogólne osłabienie organizmu wymagały stałej opieki medycznej. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, stan aktorki stopniowo się pogarszał.

Pożegnanie z widzami

W jednym z ostatnich wywiadów Szykukska zdradziła, że czuje się zmęczona i gotowa na odejście. „Nie boję się śmierci, to naturalna kolej rzeczy” – mówiła w rozmowie z dziennikarzem. Jej pogodzenie się z własną śmiertelnością zaskoczyło wielu fanów.

Przeczytaj więcej  Jacek Dukaj: Życie prywatne, rodzina i twórczość

Reakcje świata kultury

Wiadomość o śmierci aktorki wywołała lawinę reakcji w środowisku artystycznym. Koledzy z planu filmowego, reżyserzy i przyjaciele podkreślają, że odeszła prawdziwa ikona polskiego kina. W mediach społecznościowych pojawiają się wspomnienia i podziękowania za jej wkład w kulturę.

Spuścizna artystyczna

Ewa Szykukska pozostawiła po sobie bogatą filmografię, która na zawsze zapisała się w historii polskiego kina. Jej role w komediach i dramatach pokazują niezwykły talent aktorski, który łączył komizm z głębią przeżycia. Wiele jej kreacji przeszło do kanonu polskiej kinematografii.

Ostatnie pożegnanie

Rodzina aktorki zapowiedziała, że uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższych dniach. Wszyscy, którzy chcą pożegnać Szykukską, będą mogli oddać jej hołd w jednym z warszawskich kościołów. Szczegóły ceremonii zostaną podane w najbliższym czasie.

Pamięć o wielkiej aktorce

Choć Ewa Szykukska odeszła, jej dorobek artystyczny pozostanie z nami na zawsze. W pamięci widzów zapisała się jako wybitna aktorka, która potrafiła łączyć humor z powagą, a komizm z głębią przeżycia. Jej niepowtarzalny styl i charyzma na zawsze pozostaną w historii polskiego kina.