Szczęsny gdzie mieszka? Szokujące odkrycie o nowym adresie!
Choć wiele osób zadaje sobie pytanie "Szczęsny gdzie mieszka?", to do niedawna odpowiedź nie była wcale tak oczywista. Wbrew plotkom o rzekomych planach przeprowadzki do Hiszpanii, Wojciech Szczęsny na stałe rezyduje we Włoszech, w przepięknym Turynie. To tutaj golkiper reprezentacji Polski, grając w barwach Juventusu, stworzył swój prawdziwy dom. Według doniesień z mediów społecznościowych zarówno on, jak i jego żona Marina cenią sobie prywatność, dlatego niechętnie udostępniają szczegóły na temat swojego adresu. Jednak wiadomo, że para inwestuje również w nieruchomości w Polsce, choć ich główna posiadłość pozostaje w słonecznej Italii. Wielu fanów było zaskoczonych, gdy okazało się, że Szczęsny nie zdecydował się na życie w centrum Turynu, a wybrał spokojniejszą, zieloną dzielnicę na obrzeżach miasta. Ponoć takie warunki sprzyjają wypoczynkowi i regeneracji po wymagających treningach. Zdaniem przyjaciół jego dom zachwyca nie tylko nowoczesną architekturą, ale przede wszystkim przestronnym ogrodem, w którym Szczęsny lubi spędzać czas z rodziną. Dla wielbicieli piłkarza istotne jest to, że przez większość roku jest on w Turynie, a do Polski przyjeżdża głównie przy okazji zgrupowań kadry lub krótkich wypadów towarzyskich. Faktycznie trudno się dziwić wyborowi bramkarza, zwłaszcza że włoski klimat sprzyja zarówno intensywnym treningom na świeżym powietrzu, jak i rodzinnym spotkaniom przy grillowaniu w ogrodzie. Plotki o przenosinach do innych krajów można więc włożyć między bajki: Szczęsny ma swój dom, miejsce i spokój w Turynie, a kolejne doniesienia o ekskluzywnych willach rozsianych po całej Europie stanowią wyłącznie element barwnego życia gwiazdy sportu.
Kulisy przeprowadzki
Niewielu fanów pamięta, że początki pobytu Wojciecha w Turynie wcale nie były tak bajeczne, jak mogłoby się wydawać. Kiedy piłkarz trafił do Juventusu, musiał szybko znaleźć lokum odpowiadające wymaganiom profesjonalnego sportowca na najwyższym poziomie. Z jednej strony liczyła się dogodna lokalizacja, z drugiej zaś – cisza i spokój niezbędne do regeneracji. Jak twierdzą osoby z otoczenia pary, Szczęsny i Marina mieli początkowo niemały problem ze znalezieniem idealnego domu. Część dzielnic okazała się zbyt hałaśliwa, inne odstraszały brakiem prywatności. W efekcie wybór padł na kameralną okolicę, z dala od zgiełku turystycznych atrakcji, jednocześnie doskonale skomunikowaną z centrum miasta.
Dziś wiadomo, że w pobliżu ich posiadłości znajdują się liczne sklepy z produktami ekologicznymi, co podobno ma niebagatelne znaczenie dla piłkarza, który dba o wysoką jakość diety. Wszak bramkarz reprezentacji Polski musi trzymać formę przez cały sezon, a to wymaga ścisłej współpracy z dietetykiem. W ciągu dnia można go ponoć spotkać w lokalnych kawiarniach, gdzie czasami wpada na szybką kawę przed treningiem. Jak mówią miejscowi, Szczęsny wbrew stereotypowi o gwiazdach futbolu nie ma żadnych „fanaberii”, jest za to zawsze uśmiechnięty i otwarty na krótką rozmowę.
- Wysoka jakość powietrza
- Mało turystów
- Ciche i przytulne otoczenie
- Dobry dojazd do centrum
Z tych powodów nowa rezydencja Szczęsnego w Turynie spełnia wszystkie wymogi. Nie można się zatem dziwić, że para planuje tutaj zostać jeszcze przez wiele lat, nawet jeśli w sieci co chwila pojawiają się sensacyjne plotki o rzekomym zamiarze przeprowadzki do Anglii czy Hiszpanii.
Bliżej polskich korzeni
Choć na co dzień gwiazdor mieszka we Włoszech, ciągle czuje silną więź z Polską. Szczęsny gdzie mieszka – ta fraza często pojawia się w wyszukiwarkach, ale równie ważne może być pytanie: „Gdzie jeszcze inwestuje?”. Jak się okazuje, piłkarz nie zapomina o ojczyźnie i posiada także nieruchomości w kraju. Według nieoficjalnych informacji jedną z nich jest elegancki apartament w Warszawie, który często służy jako miejsce do krótkiego odpoczynku między meczami. Ponoć planuje również zakup willi w okolicach Mazur, zachwycony tamtejszą przyrodą. Już nie raz wspominał w rozmowach, że cisza nad jeziorami to dla niego doskonała odskocznia od zgiełku miasta.
Nie bez znaczenia jest też chęć podtrzymywania relacji z rodziną i przyjaciółmi z Polski. W wywiadach Szczęsny wielokrotnie przyznawał, że „serce zawsze ciągnie go do ojczyzny”. Nic więc dziwnego, że inwestuje w nieruchomości nad Wisłą, mimo że większość czasu spędza w Turynie. To świadczy o jego przywiązaniu do polskich korzeni i o chęci utrzymania trwałej więzi z rodziną i znajomymi. Liczne wizyty w kraju związane są też z wydarzeniami promocyjnymi czy kontraktami reklamowymi. Piłkarz bowiem, oprócz swojego sportowego talentu, jest również rozchwytywanym ambasadorem marek, co coraz częściej łączy z częstszymi wizytami w Polsce. Taka aktywność przy okazji potwierdza, że w planach nigdy nie skreśla powrotu do ojczyzny na stałe, jeśli tylko jego kariera i życie rodzinne będą na to pozwalać.
Domowe udogodnienia
Z medialnych doniesień wynika, że dom we Włoszech, w którym mieszka Szczęsny, wyróżnia się nie tylko przestrzenią, ale i funkcjonalnością. Przygotowany specjalnie dla profesjonalnego sportowca, uwzględnia dodatkowe pomieszczenia, takie jak prywatna sala fitness czy basen. Zainstalowano także nowoczesne systemy bezpieczeństwa oraz inteligentne rozwiązania do zarządzania energią i ogrzewaniem. Takie warunki pozwalają piłkarzowi na maksymalne skupienie się na treningach, nawet kiedy spędza czas poza klubowymi obiektami Juventusu. Podobno ważnym elementem jest także osobny pokój do rehabilitacji wyposażony w najnowsze technologie, z którego piłkarz chętnie korzysta po meczach i treningach.
Wokół rezydencji rozciąga się ogród, w którym para uwielbia organizować wspólne posiłki z rodziną i przyjaciółmi. Nietrudno zgadnąć, że wolny czas często spędzają przy grillu, kosztując włoskie specjały i delektując się słońcem. Całość jest zaprojektowana w stylu nowoczesnym z domieszką minimalistycznych akcentów. Jak zdradziła jedna z osób z otoczenia Marina, żona Wojciecha, dokłada wszelkich starań, by wnętrza były przytulne i pełne światła. W mediach społecznościowych od czasu do czasu można dostrzec drobne kadry z prywatnego życia pary, jednak oboje starają się chronić swój dom przed wścibskim okiem paparazzi. Ten balans między życiem publicznym a prywatnym sprawia, że o szczegółach rezydencji wiadomo jedynie tyle, ile sami pragną ujawnić. Podobno na ścianach nie brakuje rodzinnych fotografii, a centralnym miejscem salonu jest pokaźny telewizor – idealny do oglądania transmisji sportowych i analizowania kolejnych meczów.
Zaskakująca tabela preferencji
Choć można by sądzić, że wybór miejsca zamieszkania jest dla piłkarza sprawą czysto prywatną, to jednak fani chętnie spekulują, gdzie jeszcze mógłby się przenieść. Oto krótka tabela, która pokazuje kryteria, według których Szczęsny może oceniać potencjalną lokalizację do życia:
Kryterium | Znaczenie dla Szczęsnego | Przykład realizacji |
---|---|---|
Poziom ligi piłkarskiej | Wysoki | Serie A we Włoszech, Premier League w Anglii |
Dostęp do ośrodków treningowych | Bardzo ważny | Infrastruktura Juventusu w Turynie |
Klimat | Istotny | Klimat śródziemnomorski wspomagający formę |
Prywatność | Kluczowa | Oddalona od centrum dzielnica Turynu |
Jakość życia rodziny | Priorytet | Spokojna okolica, zaplecze edukacyjne dla dzieci |
Bliskość do Polski | Ważna | Loty z Włoch do Warszawy, ewentualny dom w kraju |
Z tej tabeli wyraźnie wynika, że obecna lokalizacja we Włoszech idealnie odpowiada potrzebom Wojciecha. Fani często spekulują o potencjalnym powrocie do Polski, ale obserwując, jak dobrze czuje się we Włoszech, wydaje się, że nieprędko zmieni on adres. Czasem w spekulacjach pojawia się też możliwość przenosin do kraju o jeszcze cieplejszym klimacie, np. do Hiszpanii, ale jak sam bramkarz stwierdził w jednym z wywiadów: „Na razie w Turynie niczego mi nie brakuje”.
Zaskakujące wyznania bliskich
Jak zdradzają osoby z otoczenia piłkarza, w tym niektórzy dziennikarze sportowi, Szczęsny od zawsze przywiązywał ogromną wagę do miejsca, w którym żyje i pracuje. Jego bliscy twierdzą, że Wojciech najlepiej funkcjonuje w otoczeniu, które daje mu spokój i komfort rodzinny. Nie chodzi tylko o bezpieczeństwo, ale także o możliwość rozwijania pasji poza piłką nożną. Mało kto wie, że Szczęsny jest wielkim fanem muzyki, a w swoim wolnym czasie nie tylko słucha ulubionych utworów, ale też uczy się gry na gitarze. Przyjemnie jest mu więc mieć przestrzeń, w której może oddać się takiej rozrywce, niezakłócanej przez zgiełk miasta.
Z kolei Marina, która intensywnie działa w branży muzycznej, ceni sobie artystyczną atmosferę Turynu i możliwość szybkich wypadów do Mediolanu, gdzie często odbywają się ważne wydarzenia modowe i muzyczne. „Od zawsze chcieliśmy połączyć moje projekty artystyczne ze sportowymi wyzwaniami Wojtka” – powiedziała kiedyś w wywiadzie. Turyn zapewnił im sprzyjające warunki, a przy tym daleki jest od gigantycznej presji, z którą borykają się artyści w większych metropoliach. Para zgodnie przyznaje, że to właśnie tutaj czują się naprawdę jak w domu, a każda wizyta w Polsce ma dla nich wyjątkowy charakter, bo wiąże się z rodzinnymi spotkaniami i chwilami wspomnień. Dlatego, choć spędzają w ojczyźnie coraz więcej czasu, póki co nic nie wskazuje na to, by chcieli zupełnie zakończyć przygodę z Włochami.
Elitarna dzielnica kontra sielskie otoczenie
Media często spekulują, czy Szczęsny mógłby przenieść się do jednej z elitarnych dzielnic Turynu, gdzie mieszka wielu znanych piłkarzy i osobistości. Tymczasem okazuje się, że bramkarz reprezentacji Polski woli bardziej kameralne i sielskie otoczenie. To nie znaczy, że rezygnuje z udogodnień: nowoczesne rozwiązania technologiczne oraz sprawny dojazd do centrum to absolutna podstawa. Szczęsny jednak stawia przede wszystkim na anonimowość i swobodę. To właśnie z tego powodu rzadko udziela się w mediach społecznościowych, prezentując swój dom. Znacznie częściej można zobaczyć go na zdjęciach związanych z treningami lub kampaniami reklamowymi.
- Brak zgiełku typowego dla centrum
- Dużo zieleni i przestrzeni
- Bezpieczne sąsiedztwo
- Bliskość terenów rekreacyjnych
Takie zalety przyciągają wielu celebrytów, którzy cenią sobie spokój i chcą uniknąć ciągłego zainteresowania mediów. Szczęsny gdzie mieszka – ta fraza budzi emocje, bo kibice liczą na to, że może kiedyś zdecyduje się na powrót do Polski. Jednak póki co wygląd i położenie jego włoskiej willi zdaje się być idealną odpowiedzią na wszystkie potrzeby. Nikt nie ma wątpliwości, że jeśli tylko warunki sportowe pozostaną sprzyjające, Wojciech nie będzie ryzykował zmiany lokalizacji.
Sekret długoterminowych planów
Wbrew doniesieniom sensacyjnych portali, Wojciech Szczęsny jest daleki od spontanicznych i gwałtownych decyzji w sprawie przeprowadzek. „Dom to inwestycja, ale przede wszystkim miejsce, w którym czujesz się bezpieczny i szczęśliwy” – miał powiedzieć w jednym z nielicznych wywiadów dotyczących życia prywatnego. Turyn, z uwagi na swoje bogate zaplecze sportowe i przyjazny klimat, służy mu jako doskonała baza do dalszego rozwoju kariery. Możliwość ciągłego kontaktu z naturą, a zarazem szybki dostęp do nowoczesnej infrastruktury medycznej i treningowej tworzą idealne warunki dla profesjonalnego piłkarza. Do tego dochodzi bliskość lotniska, co ułatwia częste wyjazdy do Polski.
Znawcy futbolu przekonują, że dopóki Szczęsny pozostaje w doskonałej formie, nie ma powodu, by porzucać zgrane środowisko. Marina, artystyczna dusza, także wydaje się zachwycona tym, jak spokojnie może tutaj tworzyć i pracować nad nowymi projektami. Zaufani znajomi pary twierdzą, że gdy myślą o dłuższej przyszłości, dopuszczają tylko dwa główne kierunki: Turyn albo Polska. Włochy przemawiają za stabilizacją i spokojem, Polska natomiast oferuje siłę korzeni, rodziny i znajomych. Tak czy inaczej, plotki o „posiadłościach” w egzotycznych zakątkach świata należy traktować z przymrużeniem oka – życie pokazało, że ostatecznie liczy się to, by być w zgodzie z samym sobą i swoimi najbliższymi. Szczęsny gdzie mieszka – w tym momencie odpowiedź brzmi: w Turynie, z perspektywą poszerzania horyzontów, ale zawsze z myślą o powrocie do ojczyzny, gdy nadejdzie właściwy czas.
„Dom jest tam, gdzie czujemy się wolni od zewnętrznych nacisków” – powtarza często jeden z najbliższych przyjaciół piłkarza.
I tak, w najbliższej przyszłości, nic nie wskazuje na to, by Szczęsny miał zmienić swoje miejsce na ziemi. Przynajmniej dopóki Włochy będą łączyć wszystko, co dla niego i jego rodziny najważniejsze.
Nazywam się Damian Cebrowski i jestem autorem artykułów na stronie mamaipapawpraktyce.pl. Piszę o tematach, które są bliskie każdemu rodzicowi, starając się przekazać praktyczne porady, inspiracje oraz cenne wskazówki.